Microsoft ściąga automatycznie 6 GB na Twój komputer bez pytania o zgodę

Jeśli na dysku twardym Twojego komputera zrobiło się ostatnio ciaśniej to przyczyną może być to, że Twój system operacyjny automatycznie ściągnął pliki instalacyjne najnowszego systemu od Microsoftu, Windowsa 10. Starsze wersje Windowsa automatycznie pobierają pliki instalacyjne, zajmujące od 3,5 do 6 GB – nawet jeśli użytkownik nie wyraził zgody na aktualizację systemu!

Magazyn The Inquirer informuje, że jeden z jego czytelników skarżył się na duży folder systemowy o nazwie ‘$Windows.~BT’ , który sam pojawił się w jego systemie. Dodał, że aktualizacja próbuje zainstalować system Windows 10 za każdym razem, gdy tylko włącza komputer.

Pobieranie nie tylko zużywa miejsce na dysku, ale także pochłania dużo zasobów internetowych i odbija się na przepustowości – a wszystko odbywa się bez informowania użytkowników o tym, co dzieje się w tle.

Firma Microsoft potwierdziła, że ​​system pobiera niechciane aktualizacje na komputery użytkowników w oświadczeniu:

Osobom, które zostały wybrane do pobrania aktualizacji poprzez Windows Update, pomagamy przygotować ich urządzenia do systemu Windows 10, pobierając pliki, które będą potrzebne, jeśli zdecydują się na aktualizację.

Microsoft powinien wiedzieć lepiej, że nie wszyscy użytkownicy lubią być na siłę „uszczęśliwiani” ogromnymi aktualizacjami. Nie każdy ma tyle miejsca na dysku by pozwolić sobie na wielogigabajtowe aktualizacje, czy też nie każdy ma oprogramowanie, które będzie kompatybilne z nowym systemem. Nie każdy przesiądzie się też na Windows 10 z różnych innych powodów, jak choćby zwykłego przyzwyczajenia do obecnego interfejsu. Zakładanie, że każdy użytkownik to zrobi i pobieranie bez jego zgody programu instalacyjnego, który zajmuje tak dużo jest po prostu nie fair.