Google, Microsoft, Netflix, Cisco i inni tworzą nowy, open source’owy format video

Priorytety sojuszu są następujące:

1. Interoperacyjność i otwartość kodu
2. Zoptymalizowany pod kątem sieci
3. Skalowalny do dowolnego nowoczesnego urządzenia w każdym paśmie
4. Zaprojektowany z myślą o niskiej mocy obliczeniowej i zoptymalizowany dla sprzętu
5. W stanie spójnym, najwyższej jakości, z dostarczaniem wideo w czasie rzeczywistym
6. Elastyczne zarówno dla treści komercyjnych, jak i niekomercyjnych, w tym treści generowanych przez użytkowników

Projekt ma na celu stworzenie nowego, otwartego,  nieodpłatnego  kodeka wideo z obowiązującą specyfikacją formatu mediów, szyfrowaniem zawartości oraz adaptacyjnego streamingu mogącego pomieścić nadchodzące nowe typy nośników.
Sojusz będzie działać na podstawie przepisów patentowych W3C i uwolnienia kodu na podstawie licencji Apache 2.0. Oznacza to, że członkowie zrzekają się tantiemów za realizację kodeków i patentu na samego kodeka.Rzeczywiście, sprawa licencji jest znacząca. Podczas H.264 / AVC – którego licencja jest kontrolowana przez MPEG LA – ma stosunkowo tani system zezwoleń, nowsze, bardziej wydajne H.265 / HEVC, kontrolowane przez nową grupę licencji, ma kosztować więcej.Sojusz na rzecz Open Media to projekt Wspólnj Fundacji Rozwoju, organizacji non-profit, która wyraźnie określa ramy prawne dla korporacji oraz standardów i  kodu źródłowego.

Inni zainteresowani, którzy nie są jeszcze częścią sojuszu, to Apple, Sony, Adobe, Facebook, Twitter, Roku, Vimeo i Hulu. Jednak są oni mile widziani, jak zapowiedział w swym poście jeden z dyrektorów Mozilli, David Bryant.

Co wyjdzie z tego sojuszu gigantów? Patrząc zarówno na to, jakie firmy on skupia, jak i na to, iż całość ma się odbywać w formule Open Source, przy zrzeczeniu się praw patentowych, możemy być pełni nadziei, że powstanie nowa technologia, która już wkrótce zagości na urządzeniach użytkowników z całego świata.