19 paź

Aktualizacja algorytmu Google Pingwin 3.0 i dotychczasowe reakcje

Przedstawiciel Google potwierdził to, co było przedmiotem spekulacji minionego weekendu. Aktualizacja algorytmu Google, o nazwie Pingwin 3.0, została wdrożona w piątek. Oznacza to pierwszą aktualizację od ponad roku.
9 października w Pubcon Las Vegas, Bruce Clay podczas jednej z swoich wykładów dotyczących budowania linków, oświadczył, że niektóre źródła doprowadziły go do przekonania, że aktualizacja Pingwina nastąpi w ciągu następnych 10 dni. Mniej niż 10 dni później tak też się stało.
Obecnie dostępnych jest kilka szczegółów z Google. Oczywiście innych niż fakt, że aktualizacja została wdrożona. Nadal nie wiemy na jaki procent wyników wyszukiwania będzie miał wpływ nowy pingwin, ale nie oznacza to, że narzędzia SEO są bezradne i nie możemy przy ich pomocy przeprowadzić własnych badań.
Jak dotąd reakcje są następujące:


W niedziele na Twiterze Cyrus Shepard z Moz zamieścił screeny przedstawiające raporty z różnych narzędzi SEO.
pingwin1-373x1024

Niektóre pokazywały ostry wzrost, inne znaczące spadki, a jeszcze inne nie wykazywały żadnych wahań.

Czy możliwe jest, że ta wersja Pingwina przechytrzy SEO? Russ Jones z Virante pisał:
pingwin2
Dr Pete Meyers z Moz przeanalizował dane i twierdzi, że nie widział w wyszukiwarkach żadnych oznak wstrząsów na szeroką skalę.
pingwin3
Później tego samego popołudnia stwierdził, że dane, które widział w niczym nie przypominają danych po wcześniejszych aktualizacjach.
pingwin4
Założyciel SEJ (searchenginejournal.com), Loren Baker otrzymał dane witryn którymi zarządza i powiedział, że nie widział żadnych wahań w rankingach, które sugerowałyby, że jego strony stałyby się celem. Redaktor naczelny SEJ, Kelsey Jones doszła do tych samych wniosków i oświadczyła:

„Żaden z moich klientów nie został dotknięty najnowszymi aktualizacjami. Wszystkie ich strony zbudowane są na WordPressie i staramy się pracować na nich regularnie, co myślę, że pomaga utrzymać ruch lub nawet go zwiększać.”

Kesley dała również rady w sprawie ochrony witryn przed nieprzewidywalnymi aktualizacjami Google:

„Niepowtarzalna treść jest jedyną rzeczą, która jest odporna na aktualizację Google. Google nie będzie karać przydatne, unikalne treści, które użytkownik rzeczywiście szuka. Zamiast spędzać czas na próbie pokonania algorytmu Google, powinniśmy się skupić na pytaniu co nasz modelowy, końcowy użytkownik naprawdę chce. To jest właśnie to, co robi Google. Jeżeli nie jesteś pewien, jakiego rodzaju treści najlepiej sprawdzą się wśród Twoich czytelników, przeprowadź ankietę, postaw się na ich miejscu lub spróbuj odpowiedzieć na pytanie w taki sposób, który zdmuchnie Twoich konkurentów z drogi.”

Dwa tygodnie temu w Pubcon, Kelsey miała okazję przeprowadzić wywiad z Jenny Halasz z JHL marketingu. W wideo poniżej, Jenny wyjaśnia jak ona pomaga przygotować się klientom do wielkiej aktualizacji Google.

Dziennikarz SEJ (searchenginejournal.com), Matt Southern rozmawiał z Brentem Csutoras, współzałożycielem Alpha Brand Media i strategiem social media w SEJ. Csutoras wyjaśnił jak często nieumyślne budowanie linków może doprowadzić użytkowników do ukarania przez Pingwina:

„Od lat Matt Cutts i inni specjaliści z zespołu Googla popierali wykorzystanie social media marketing, aby uzyskać naturalne linki. Problem zaczął się, gdy ludzie zaczęli podejmować dodatkowe kroki, aby wpłynąć na linki. Zamiast pozwolić treści naturalnie zdobywać linki tak jak na to zasługuje.
Dobrym przykładem są infografiki. Są świetne do zdobywania dobrych, naturalnych linków, ale zaczęły być problemem dla Google, gdy ludzie zaczęli przemycać linki SEO do kodów lub zaczęli płacić stronom za zamieszczanie ich linków i podawanie linku zwrotnego do ich klienta.
Odświeżenie Pingwina nie jest niczym innym jak pokazaniem ciągłego zaangażowania Google i skupienie się na wyeliminowaniu wszelkich manipulacji w procesie budowania linków. Chcą by ludzie bardziej skupili się na dbaniu o jakość treści i zachowywali uczciwe praktyki marketingowe.”

Fakt, że widzimy kilka raportów w których niektóre strony znacznie zwiększyły swój ranking, a inne ruszyły masowo w dół, jest narazie dobrym znakiem. Oczywiście wszystkie te dane powinny być brane z przymrużeniem oka, aż Google opublikuje swoje własne oświadczenie.
Chociaż Google potwierdziło istnienie aktualizacji Pingwina to dopóki nie opublikują własnego oświadczenia, nie wiemy czy aktualizacja jest wciąż rozwijana. Jeśli tak, to bardzo możliwe, że dopiero zobaczymy pełną moc Pingwina 3.0.
Żródło: http://www.searchenginejournal.com/

Leave a reply