- kwiecień 22, 2014
- Inne
Jak z sukcesem zorganizować konkurs fotograficzny na Facebook’u?
W czasach, gdy słit focie („selfies”, „zdjęcia z dzióbkiem”), „Cat Breading” („ChleboKotowanie”?!), czy też moralnie niepoprawne „Hot Dog Legs” („Nogi Hot Dogi”) pokazują swoją dominację nad innymi popularnymi treściami mediów społecznościowych, powinniśmy być już w 100% przekonani o tym, że zdjęcia i obrazki to najlepsza droga do skutecznej kampanii wirusowej („viral marketing”). Takie szacunki, jak 350 milionów zdjęć lądujących każdego dnia na Facebook’u, z pewnością ułatwią nam przekonanie się do tej tezy…
Dziś moją uwagę przykuł tekst z pogranicza branż IT i reklamy lub – chcąc być bardziej precyzyjnym – tekst, dotyczący e-marketingu, a jeszcze szczegółowiej, marketingu zwanego wirusowym. Autorką materiału, który ukazała się na piarowskim portalu prdaily.com, jest Liz Demcsak, menadżerka marketingu zintegrowanego serwisu „Offerpop”.
W ostatnich latach właśnie ten rodzaj wirusowej promocji jest chyba najchętniej poszukiwanym przez firmy, pragnące w niekonwencjonalny i skuteczny sposób trafić do umysłów swoich odbiorców, do nas, do mas, czyli konsumentów. Nie owijając w bawełnę, skuteczna internetowa reklama wirusowa to taka, która – raz wpuszczona do sieci – zaczyna żyć w niej własnym życiem i rozprzestrzeniać się wśród użytkowników internetu jak wirus, czyli przechodzić z jednego internauty, na drugiego na skutek polecenia/polubienia, a ostatecznie – taki jest wyśniony cel każdego specjalisty od promocji tego rodzaju – dochodzi do pandemii, czyli zaistnienia komunikatu w świadomości ogromnej masy ludzi, którzy otrzymanego w sieci „wirusa” w taki czy inny sposób popularyzują również poza rzeczywistością wirtualną, w „realu”.
Dla nikogo nie jest już raczej zaskoczeniem, że konkursy fotograficzne są niezmiernie popularnym narzędziem budowania świadomości marki oraz aktywizacji jej potencjalnych lub już istniejących fanów. Z kolei uczestnicy takich konkursów wabieni są przez organizatorów nie tylko wizją wygrania atrakcyjnych nagród, lecz również możliwością pokazania siebie oraz swojej fotograficznej twórczości, dotychczas kurzącej się w przepastnych „szufladach” twardego dysku komputera czy na kartach pamięci smartfona, tableta lub innego mobilnego urządzenia. Jest to idealny przykład na relację, w której każda ze stron wzajemnej komunikacji wygrywa, czyli przykład na tzw. komunikację typu „Win/Win”.
Odpalenie konkursu fotograficznego na Facebook’u nie jest niczym specjalnie skomplikowanym, jednak diabeł tkwi w szczegółach, które – by działanie odniosło pożądany skutek – należy wcześniej dokładnie zaplanować. Oto kilka wskazówek, na które należy zwrócić uwagę, podczas przygotowywania tego rodzaju event’ów w przestrzeni mediów społecznościowych…
Wyznaczanie celów („Outline your goals”)
Wyznaczenie sobie celów kampanii, to podstawa budowy strategii reklamowej czy marketingowej. Tak, dokładnie o to chodzi! Nie miejcie złudzeń, konkurs fotograficzny jest niczym innym, jak tylko jednym z modeli kampanii promocyjnych, prowadzonych na rzecz danej marki poprzez jakiś konkretny kanał komunikacyjny. W tekście skupiamy się akurat na mediach społecznościowych, jednak ogólny mechanizm działania pozostaje zwykle ten sam.
Dlatego – tworząc strategię kampanii promocyjnej – zacznijmy od wyznaczenia celów, które pragniemy osiągnąć. Ważne, by cele te NIE były li tylko czymś w rodzaju: „zwiększenie liczby like’ów” czy „tworzenie zaangażowania” (czyli aktywnego zainteresowania daną marką/produktem/usługą). Cele tego rodzaju są po prostu zbyt ogólne. Należy je więc doprecyzować, najlepiej poprzez użycie dokładnych wartości (liczb/ilości), które pragniemy uzyskać po zakończeniu kampanii.
Zaczynając planowanie kampanii marketingowej (w tym wypadku w postaci konkursu fotograficznego), odpowiedzcie więc sobie na następujące pytania:
– Co chcę promować? Czy jest to nowy produkt, marka czy usługa?
– Jakie informacje pragnę uzyskać od uczestników?
– Jak mogę wykorzystać uzyskane podczas kampanii/konkursu informacje?
– Jak zachęcić ludzi do wzięcia udziału w kampanii/konkursie?
– Jak długo trwać będzie kampania/konkurs?
– Co zrobię po zakończeniu kampanii/konkursu? Jak zadbam o nowych fanów, jak ich zaktywizuję na rzecz marki?
Gdy kampania/konkurs dobiegnie końca, należy sporządzić szczegółowy plan marketingowy, dotyczący tego, jak planujemy wykorzystać świeżo pozyskanych fanów marki. Cel tego działania? Przeobrażenie facebook’owych fanów w klientów na całe życie!
„Po pierwsze primo” – nie komplikuj!
Przygotowując konkurs fotograficzny na facebook’u, należy zawsze pamiętać o tym, by maksymalnie ułatwić potencjalnym uczestnikom wzięcie w nim udziału. Co to oznacza? Koniec z przydługimi formularzami, zawierającymi zbyt wiele okienek, które trzeba uzupełnić danymi!
Planując konkurs czy „programując”/ustawiając aplikację konkursową, zaznaczcie jedynie te absolutnie niezbędne informacje, które po prostu musicie uzyskać od uczestnika, a następnie ustawcie – np. w aplikacji konkursowej – możliwość przystąpienia do konkursu poprzez opcję „one-click submission” (w bardzo wolnym tłumaczeniu: „rejestrację przez Facebook’a”), na skutek czego pobrane zostaną dane z facebook’owego profilu uczestnika i posłużą do automatycznego wypełnienia nimi właściwych pól formularza zgłoszeniowego. Dobrze jeśli elementem wcześniejszych przygotowań jest strona we flashu – czyli z odrobiną interaktywności. Dzięki niej użytkownicy mogą od ręki edytować przesłane fotki. Alternatywą jest rozwiązanie napisane w języku html +js.
Ponadto nie zapomnijcie o zaplanowanie tego, co będzie się dalej działo z osobą, który przystąpi do konkursu. Doskonałym sposobem na przemianę takiego facebook’owego konkursowicza w klienta marki jest przekonanie go do zrobienia zakupów. Można to uczynić choćby poprzez przyznanie mu rabatu lub dostępu do specjalnej oferty promocyjnej, którą uzyska jedynie w zamian za wzięcie udziału w konkursie. Najlepszym sposobem na poinformowaniu takiego uczestnika o jego nagłym i niespodziewanym szczęściu, jest ustawienie „autorespondera” (generowanej automatycznie wiadomości).
Promuj konkurs, gdzie tylko możesz!
Upewnij się, że informacja o organizowanym przez ciebie konkursie dotrze do możliwie największej liczby osób, w szczególności do wszystkich fanów twojej marki, rozsianych po wielu różnych serwisach społecznościowych.
Użycie „hashtag’ów” (# + słowo/fraza; czyt.: hasztagów) to doskonały sposób na integrację wszystkich fanów wokół jednego konkretnego wydarzenia, budującego/popularyzującego markę. W ten sposób, klikając konkretny konkursowy „hashtag”, użytkownicy różnych serwisów społecznościowych otrzymują zbiór informacji generowanych w ramach i na potrzeby konkursu, nie tylko przez samego organizatora, ale również i innych konkursowiczów! Planując działania promujące konkurs, warto więc przemycać te specjalne „hashtagi”, związane tylko i wyłącznie z tymi konkretnymi działaniami promocyjnymi, np. w e-mailach, rozsyłanych w ramach mailingu czy na grafikach i w tekstach kampanii e-marketingowej, promującej „event” etc.
Oto doskonały przykład takiej zaplanowanej i zintegrowanej „hashtag’owej” kampanii konkursowej marki kosmetyków fryzjerskich Nexxus. Tytuł kampanii: „Nexxus’ selfie campaign” („Kampania słit foci marki Nexxus”). Dzięki niej, firma zgromadziła uczestników spośród użytkowników takich społecznościówek jak Facebook, Twitter czy Instagram. Użyty wspólny hashtag: „#PrimeColor”. Ta bardzo skuteczna – jak się okazało – kampania promowana była poprzez dość tradycyjny facebook’owy „banner” („zdjęcie w tle”):
A tu obraz tej kampanii/konkursu, prowadzonego na Twitterze:
Czytajcie regulaminy i pamiętaj o warunkach korzystania z serwisów społecznościowych
By móc prawidłowo promować swoją markę, produkty czy usługi na facebook’u, należy dokładnie przestudiować regulamin korzystania z tego serwisu (raz nie wystarczy, trzeba to – niestety – czynić regularnie). A oto kilka zasad, o których na pewno nie można zapomnieć (oczywiście, zanim FB ich nie zmieni, co robi przynajmniej co kilka miesięcy…), chcąc prowadzić kampanie na FB. Należy więc:
– potwierdzić regulamin i zasady korzystania z serwisu,
– przygotowując kampanię, należy zawsze zamieścić informację o tym, że nie jest ona prowadzona pod patronatem lub sponsorowana, ani w żaden inny sposób wspierana przez Facebook’a,
– warunkiem wzięcia udziału w wydarzeniu promocyjnym (np. konkursie) na FB nie może być konieczność udostępnienia przez użytkownika serwisu informacji („post’a”/wpisu) o tym wydarzeniu na własnej osi czasu, bądź na osi czasu znajomego, członka rodziny etc.
To tyle na dzisiaj, drodzy biznesport’owi blogownicy! Życzę powodzenia w prowadzeniu skutecznych konkursów fotograficznych oraz inny nieszablonowych działań z zakresu marketingu wirusowego teraz i po wieki wieków… Do jutra!
Autor: A@T
Podczas tworzenia tego materiału, posiłkowałem się następującym tekstem, z którego zaczerpnąłem również zdjęcia i grafiki: http://www.prdaily.com/Main/Articles/16446.aspx.